Dlaczego dopłacam do podatku? O problemach osób delegowanych przy rozpatrywaniu zeznań podatkowych w Niemczech
Według Cycerona - wielkiego mówcy greckiego, podatki są sprężyną państwa. Choć wszyscy płacimy różne podatki, składając zeznanie podatkowe od podatku dochodowego mamy nadzieję, że odzyskamy przynajmniej część zapłaconego podatku. Czasem jednak może spotkać nas rozczarowanie w postaci dopłaty podatkowej. Zwłaszcza osoby delegowane powinny być w tej kwestii uważne... Dlaczego dochodzi do konieczności dopłaty? Co ma na to wpływ? Dziś o problemach, jakie możemy napotkać rozliczając swój podatek w Niemczech.
Zaliczki na podatek dochodowy nie zostały w Niemczech odprowadzone
Grupa firm delegujących pracowników do pracy w Niemczech wiedząc, że delegowany pracownik przekroczy okres 183 dni zatrudnienia za Odrą nie odprowadza zań zaliczki na podatek dochodowy. W efekcie nieświadomy tego czynu pracownik na końcu roku podatkowego zamiast otrzymać od pracodawcy tzw. „Besondere Lohnsteuerbescheinigung” dostaje jedynie pismo, bardzo często w języku Polskim o wysokości osiągniętych dochodów. W wydanym dokumencie pracodawca informuje, że podatek dochodowy delegowanego pracownika nie został zapłacony i istnieje obowiązek odprowadzenia go do niemieckiego urzędu skarbowego.W rezultacie pracownik składając zeznanie podatkowe w Niemczech musi zapłacić w urzędzie zaległy podatek. Dlaczego dochodzi do takiej sytuacji?
Pracodawca ma obowiązek odprowadzania od zarobków pracownika zaliczki podatkowej tzw. Lohnsteuer. Niestety są firmy, które świadomie wzbraniają się od odprowadzania zaliczek podatkowych w rezultacie czego powstaje dług podatkowy. Firmy na początku swej działalności w Niemczech deklarują, że nie są płatnikiem niemieckiego podatku. Niestety działając z zamiarem powtarzających się i ciągłych usług na terenie RFN powinny zgłosić się w urzędzie skarbowym, jako podatnik, czego świadomie nie czyni.W takiej sytuacji mimo, że obowiązek zaliczki spoczywa na pracodawcy i de facto to on odpowiedzialny jest za nieodprowadzony podatek, Niemiecki urząd wzywa konkretnego pracownika do rozliczenia i po rozpatrzeniu zeznania wystawia decyzję wzywającą do zapłaty.
Wiele delegacji i brak podatku
Osoby pracujące we wielu miejscach, w paru krajach jak np. budowlańcy czy kierowcy, spotykają się z kolei z inną, lecz podobną praktyką. Przykładem takiej sytuacji niech będzie pewien pan, który wolał pozostać anonimowy. Jako budowlaniec zatrudniony był w Niemieckiej firmie i pracował na delegacji poza Niemcami. Ponieważ pracodawca od dłuższego czasu kontynuował budowę zagranicznego obiektu i doszło do sytuacji, kiedy to podatek powinien być odprowadzony w kraju budowy. Pracownik nie płacił zatem podatku w Niemczech, jednak pracodawca miał obowiązek potracić go w kraju w którym prowadzi budowę. Niestety analogicznie jak wcześniej nie czyni tego. Wówczas pracownik rozliczając się przed Niemieckim urzędem zostaje poproszony o przedstawienie dokumentów potwierdzających odprowadzenie i rozliczenie podatku w tymże kraju. Takich dokumentów jednak nie jest wstanie przedstawić. Jak na taką sytuację zareaguje niemiecki urząd skarbowy - Finanzamt? Skoro dochód nie został nigdzie opodatkowany naliczany jest zaległy podatek, który należy zapłacić.