Praca i życie w Niemczech

O smutnych konsekwencjach pracy na „czarno” w Niemczech.

Coraz więcej gospodarstw niemieckich korzysta z pomocy sprzątaczki, opiekunki czy ogrodnika. Przeważnie starsze osoby zatrudniają nielegalnie osoby do czyszczenia, prasowania, gotowania, robienia zakupów itp. Niestety obie strony popełniają przestępstwo i każda z nich może zostać ukarana karą grzywny nawet do 5000 euro. Szacuje się, że w Niemcy zatrudniają nielegalnie około trzech milionów osób. Każde nawet anonimowe zgłoszenie o pracy nielegalnej w mieszkaniu prywatnym jest kontrolowane przez pracownika Minijob – Zentrale.  

Jakie są konsekwencje?

W przypadku kontroli dorabianie bez umowy dla osoby podejmującej może nieść za sobą dość poważne konsekwencje:

  • kara pieniężna
  • utrata pracy
  • 5 lat pozbawienia wolności
  • jeżeli pobierało się zasiłek dla bezrobotnych lub chorobowe - zwrot z odsetkami

Jednak praca na czarno to nie tylko konsekwencje kar pieniężnych czy pozbawianie wolności. Problem także zaczyna się gdy pracująca nielegalnie osoba np. sprzątająca...

  • skaleczy się do tego stopnia, że musi być leczona szpitalnie, wtedy zaczynają się problemy. Ponieważ lekarz prowadzący, musi zawsze zgłosić wypadek do odpowiedniego ubezpieczyciela. Jeśli nie ma polisy ubezpieczeniowej dla poszkodowanego, pacjent może być zobowiązany do zapłaty kosztów leczenia i rehabilitacji.
  • nie otrzyma należności za wykonaną usługę. Jeżeli byłaby to praca legalna, to wtedy może na drodze sądowej dochodzić tych roszczeń. Również w drugą stronę – jeżeli usługa jest wykonana źle, pracodawca również niczego nie osiągnie przed sądem. Należy pamiętać, że wszystkie zawarte umowy pomiędzy zleceniodawcą a zleceniobiorcą pracującym na czarno są nieważne.
  • zniszczy drogocenny przedmiot, pracując nielegalnie nie posiada ubezpieczenia, które by pokryły koszty zakupu lub naprawy. Również jeżeli pracodawca zorientuje się, że brakują drogocenne rzeczy nie może zgłosić na policję, ponieważ pierwsze pytanie będzie brzmiało, czy sprzątaczka jest zatrudniona legalnie.

Kiedy mówimy o pracy na czarno?

Z pracą na „czarno” mamy do czynienia gdy pracodawcy:

  • nie rejestrują pracowników
  • nie odprowadzają podatku od dochodu
  • nie płacą składek na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne i emerytalne

Kiedy dozwolony jest taki rodzaj pracy?

Praca na „czarno” dozwolona gdy:

  • jest to przysługa na zasadzie bezinteresownej pomocy lub jednorazowej odpłatności, np.: za zrobienie zakupów, skoszenie trawnika czy przypilnowanie dziecka
  • jest to wsparcie kogoś w potrzebie, np. dowóz do lekarza, szpitala
  • jest to pomoc kryzysowa np. wymiana koła itp.

Warto się zarejestrować.

Zarejestrowanie nie jest wcale trudne, zajmie 10 minut. Wystarczy wejść na stronę www.mini-zentrale.de pobrać wniosek i razem z pracodawcą należy wypełnić i podpisać. Pracownik może  zarobić miesięcznie do 450 euro, może mieć dwie prace, ważne by nie przekroczyć limitu.  Centrum Minijob czyli kontrola gospodarstwa domowego sprawuje nadzór nad pracodawcą i pracownikiem. Reguluje składki pracodawcy na ubezpieczenie emerytalne i zdrowotne, na podatek ryczałtowy i na ubezpieczenie wypadkowe około 14 procent. Sam pracownik nie musi nic płacić. Pracodawca musi mieć podpisaną umowę z pracownikiem, w której zawarte będą obowiązki, liczba godzin oraz opłata.

Korzyści dla pracodawcy:

Zatrudniając legalnie sprzątaczkę, może odliczyć od podatku 20 procent, czyli maksymalnie 510 euro.

Korzyści dla pracownika:

  • odprowadzane są składki na fundusz emerytalny
  • prawo do ciągłej zapłaty w przypadku choroby
  • prawo do płatnego urlopu